Dziś rano wybrałam się na grzybobranie, mój dom wypełnia zapach suszonych grzybów...Cieszę się, że udało mi się w końcu wyrwać do lasu, co prawda padam na twarz, ale to takie pozytywne zmęczenie...Dziś zrobiłam jeszcze pudełko na chrzest, niestety jak skończyłam było ciemno i nie mogła zrobić dobrych zdjęć...
Mam małe zaległości na Waszych blogach postaram się w najbliższym czasie nadrobić...
Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie miłe słowa:)
Pozdrawiam ciepło i życzę dobrej nocy!
ładne pudełeczko. Zazdroszczę Ci tego zapachu świeżych grzybów, cudowne mimo zmęczenia.. Nie wiem czy w tym roku uda mi się pojechać na grzyby, sama nie pojadę a maż zapracowany:) Tak mi się marzy
OdpowiedzUsuńlubie fiolet wiec pudełeczko jak najbardziej przypada mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńpiękne i eleganckie :) świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny boxik!!
OdpowiedzUsuńFajne papierki.
Podoba mi sie ten torcik z perełkami na samej górze i te drobne kwiatuszki na każdym piętrze.
Pozdrawiam :)
Wyjątkowa kolorystyka, ślicznie dobrane do datki, Super jest.
OdpowiedzUsuńa w tych papierkach wyszło Ci genialnie , prawdziwe dzieło sztuki
OdpowiedzUsuńPerfekcja, nic dodać nic ująć.
OdpowiedzUsuńAle.. pudełeczko..WOW i ten torcik, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie fascynująco wręcz piękny ten torcik na środku! podziwiam umiejętność tworzenia takich boxów!
OdpowiedzUsuńtorcik rozwala! :)
OdpowiedzUsuńO, jakie eleganckie :) Piękne jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Meg
Piękne pudełko :) Podoba mi się ten fiolet, tort jest boski, ale najbardziej zachwyciła mnie róża na wieczku-cudo :)
OdpowiedzUsuńmmmm, ślicznota! baaaardzo przypadło mi do gustu :) a Twoje torciki są prześwietne! ja raz zrobiłam okrągły i na razie mam dosyć... masz jakiś patent?
OdpowiedzUsuńPrzepiękny papier, idealnie wykonane. Wszystko ładnie skomponowane i tak elegancko :)
OdpowiedzUsuńCudowne pudełko, mój kolorek:) A ta róża jaka śliczna:) Z czego ona jest?:)
OdpowiedzUsuńŚliczny box :) Bardzo ładny odcień fioletu :) Ja też lubię ten kolorek jak Weronika :)
OdpowiedzUsuńWidać, ze nie byłaś aż tak bardzo zmęczona skoro miałaś jeszcze siłę na pudełeczko :)
Coś o tych zaległościach wiem :) Właśnie nadrabiam, ale zauważyłam, ze i u mnie Ciebie nie było dlatego do Ciebie pierwszej weszłam, żeby zobaczyć czy wszystko ok :)