Rozalka na szmaragdowe gody i moja pracownia

Witajcie! Miło mi, ze mnie odwiedzacie i zostawiacie te wszystkie miłe słowa:) Bardzo ale to bardzo Wam dziękuję!!! Dziękuję że jesteście to bardzo motywujące:) Dziś mam dla Was kolejne pudełko tym razem z okazji 50 rocznicy ślubu oraz kilka fotek mojej pracowni.

1. Pudełko - papier Rozalia w Ogrodzie, uwielbiam z nim pracować:)

2,. Czas na zdjęcia pracowni, nie jest to miejsce profesjonalne,  wyposażone po zęby ale jest to moje miejsce, mój azyl, moja ostoja...

tak się prezentuje mój stolik z daleka, dwa krzesełka jedno moje drugie Mobika, lampka, kwiaty na parapecie zresztą moje ukochane storczyki, obecnie mają nowe pędy i niedługo moje okno rozweselą kolorowe kwiaty:))

po prawej stronie stołu stoi szafka z różnościami takimi jak wstążki, dziurkacze itp itd na podłodze moja kochana maszynka oraz skrzyneczka z odpadkami z których oczywiście korzystam, obok w rulonie folia w którą pakuje moje prace.

Do góry półeczka z moimi małymi pomocnikami-obserwatorami:)))z każdym z nich związana jest jakaś historia:))

W szafie obok są dwie szuflady w której trzymam koperty, kwiaty, tekturki i serwetki.

po drugiej stronie znajdują się dwa regały, stoją pod nimi dwa kartony z papierami scrapowymi:)

obok stoi kolejna szafka z szufladami w której są farby, lakiery, papiery do decu, serwetki. A obok i na szafce rzeczy które są do ozdobienia.

na stole stoją pudełka z kwiatkami, stempelkami, tusze, dziurkacze, mata samoregenerująca,brokat, wykrojniki i inne narzędzia.

Ot i cała moja pracownia. Mam nadzieję, że wytrzymaliście do końca postu:)

Pozdrawiam ciepło i życzę miłego wieczoru!