Dziś nie był nawet zły dzień udało mi się w końcu upiec chleb na zakwasie, nie wyszedł jeszcze taki jakbym chciała ale jest zjadliwy:) jak już wyjdzie taki jak powinien to wkleję zdjęcie:)
Dziś był słoneczny, mroźny dzionek więc udało mi się obfotografować Mobika:)
Jednym z ulubionych zajęć mojej kotki jest bieganie po moim stoliku i zrzucanie wykrojników na podłogę:)
Wow, wygląda zupełnie jak moja Gruszka! :)
OdpowiedzUsuńMoja kotka z kolei uwielbia ze stolika zrzucać WSZYSTKO, co się do tego nadaje :) Wczoraj miałam też okazję doświadczyć robienia na drutach w obecności kota ;p Serio, jeśli czyjś kot się nudzi, właściciel(ka) powinien nauczyć się robić na drutach ;p
OdpowiedzUsuńSzmiszmasz zna się z Kreatywną Kasią? :) ja znam Was Obie :)
OdpowiedzUsuń