środa, 1 kwietnia 2015

Komunia Martynki

Witajcie! Dziękuję Wam za komentarze i za odwiedziny, wybaczcie, ze nie zawsze udaje mi się do Was zajrzeć ale niestety brak czasu. Cały czas coś robię a przy okazji jeszcze muszę ganiać za małą wiercipiętką, dziś skończył pół roczku.  Za oknem hula wiatr, pada deszcz masakra, zupełnie rujnuje to moje przygotowania do świąt, nie mam jak nawet zrobić zakupów bo w taką pogodę wolę z małym nie wychodzić, w poniedziałek wyszłam i wiatr prawie przewrócił mi wózek...Dziś wyszłam wieczorem jak mąż wrócił ale w pobliskich sklepach pustki eh no to sobie ponarzekałam. Michał za to zamiast spacerować wietrzy się na balkonie:) No ale do sedna, zostałam poproszona o zrobienie zaproszeń i pamiątki komunijnej dla Martynki:








Pomarudziłam, pokazałam co zrobiłam mogę się szykować spać!

Pozdrawiam Was serdecznie!

8 komentarzy:

  1. Czasami Kochana trzeba ponarzekać. Śliczne pudełeczko zrobiłaś. Pozdrawiam Cie serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szalejesz kochana! ja tu się chwalę jedną wypocinką a Ty całą galerię od razu pokazujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pudełeczko wyszło po prostu bosko, a zaproszenia są rewelacyjne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu cudowna pamiątka co do zakupów to Ci współczuje ja też nie lubię małej zabierać jak jest tak brzydko zaraz jakies paskudztwo się zaraz przypląta

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne pudełko! Kielich 3D wygląda fantastycznie. I jeszcze podoba mi się to, że zaproszenia nie są identyczne - za to każde śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna pamiątka, miło będzie wrócić do niej po latach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny boksik i cudowne zaproszenia :)

    OdpowiedzUsuń