U mnie świątecznie będzie cały rok!:) Wczoraj poczyniłam skrzyneczkę na klucze, zabierałam się do niej chyba z pół roku. Przed świętami w Stonogach upolowałam serwetkę, nie zdążyłam wykorzystać jej do kartek i postanowiłam dać ją na skrzyneczkę. Trwały długie boje z M. w końcu ustąpił i jest po mojemu:) Wyszło chyba całkiem ładnie:)
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz